Znicz Pruszków 2002 A - strona nieoficjalna

Turniej w Olsztynie to najlepszy turniej w jakim do tej pory mieliśmy okazje uczestniczyć (tak mówili nasi młodzi zawodnicy), moc atrakcji i dużo zabawy w pięknej hali Urania w Olsztynie. Występy gwiazd piłki nożnej i muzyki pozostawiły niezapomniane wrażenie i jeszcze nie pozwalający się nudzić nawet przez chwilę DJ Ucho.

Brawo Stomil!!! Brawo Olsztyn!!!!

Jednak poza tymi wszelkimi atrakcjami pojechaliśmy grać w piłkę. Turniej był bardzo mocno obsadzony, drużyny które brały udział prezentowały bardzo wysoki poziom, do którego dostosowali się również nasi zawodnicy. Ale zacznijmy od początku.

Piątkowy wieczór to losowanie grup eliminacyjnych. Los przydziela nam w grupie zespoły Don Bosco Ostróda, Olimpia Elbląg, Wisła Płock, Semp Warszawa oraz drużynę gospodarzy Stomil Olsztyn. Grupa A to: Lechia Gdańsk, Widok Skierniewice, Rona03 Ełk, Talent Białystok, Motor Lublin i Widzew Łódź.

Sobotę rozpoczynamy wizytą w olsztyńskim planetarium gdzie poznajemy tajemnice kosmosu, odwiedzamy też Stare Miasto gdzie posilamy się gorącą czekoladą. Następnie jemy obiad i udajemy się na halę Urania aby rozpocząć zmagania w turnieju.

Rano rywalizowały drużyny z grupy A: Wygrywają chłopcy z Talentu Białystok przed Lechią i Widokiem.

Dryżyna Znicza zdecydowanie wygrywa swoją grupę wygrywając wszystkie z pięciu spotkań:

Znicz  Olimpia Elbląg 3:0 (Różycki x 2, Namiota)

Znicz Wisła Płock 8:1  (Namiota x 2, Jasiński x 3,Włostowski x 2, Różycki)

Znicz Stomil Olsztyn  1:0  (Namiota)

Znicz Don Bosco Ostróda 4:0 (Namiota, Dąbrowski, Borys, Różycki)

Znicz  Semp  3:1  (Namiota, Włostowski, Jasiński)

Gramy znakomicie, szybko zdecydowanie i co było naszą zmorą w ostatnich turniejach skutecznie. Wspaniały dzień ma Misiek strzelając 6 bramek w tym dwie strzałami z powietrza (bramki stadiony świata). Wygrywamy grupę i czekamy na swojego rywala w ćwierćfinale którego ma wyłonić mecz barażowy pomiędzy Widzewem Łódź i Olimpią Elbląg.

Niedzielny poranek rozpoczynamy pobudką o 7:30, jemy śniadanie, pakujemy się żegnając bardzo sympatyczny Hostel Relax. Udajemy się na halę by rozpocząć batalie o zwycięstwo. Dojeżdzamy akurat na baraż który wyłania naszego ćwierćfinałowego rywala Olimpia Elbląg wygrywa 2:0 i ponownie gramy z zawodnikami z Elbląga.

Mecz jest bardzo zacięty, nie idzie nam już tak łatwo jak dzień wcześniej, nasi rywale walczą bardzo ambitnie a nasi zawodnicy są nieskuteczni. Dopiero bramka Kuby Jasińskiego uspokaja nieco sytuacje, a przysłowiową kropkę nad i stawia Kuba Włostowski zdobywając w końcówce drugą bramkę.

W półfinale naszym przeciwnikiem jest drużyna Motoru Lublin (pozdrowienia dla drużyny i Trenera) z którą zawsze toczymy mordercze boje. Nie inaczej jest i tym razem, pierwsi strzelamy bramkę, błąd obrońców Motoru wykorzystuje Kuba Jasiński, i gdy wydaje się że dowieziemy ten wynik do końca na dwie minuty przed końcem Motor przeprowadza fantastyczną akcję rozklepując kompletnie naszą obronę. Jeszcze na sam koniec meczu Kacper Kamiński broni w sytuacji sam na sam i mamy rzuty karne.

Pierwsi strzelają lublinianie, ich napastnik strzela obok bramki, jednak chwilę póżniej Sebastian Pielak trafia w poprzeczkę, drugi strzał i 1:0 dla Motoru, Piotrek Niemyjski pewnie trafia i jest 1:1, kolejny strzał 2:1 dla przeciwnika, do piłki podchodzi Kuba Jasiński i trafia w słupek. Motor w finale a my gramy o trzecie miejsce.

Gratulujemy drużynie z Lublina która staje się naszym katem w ostatnich turniejach, to już trzeci kolejny mecz który przegrywamy z Wami na karne. Więcej się nie damy.

Mecz o trzecie miejsce to pojedynek z Talentem Białystok który nieznacznie przegrał w półfinale z Widokiem Skierniewice. Mecz jest bardzo zacięty, obie drużyny mają bardzo silnych zawodników i nikt nie odpuszcza, Pierwsi bramkę strzelają białostoczanie, nam idzie strasznie ciężko, rywale nie zostawiają nawet centymentra miejsca, dopiero w końcówce wyrównującą bramkę zdobywa Kuba Włostowski pozwalającą na pozostanie w grze. Więcej bramek nie pada, więc znowu karne. Część rodziców kibiców wychodzi z hali (zbyt duże nerwy).

Nasi są bezblędni i trafiają kolejno Mateusz Dąbrowski, Mateusz Jeliński i Piotr Niemyjski, przy trzecim karnym piękną paradą popisuje się Kacper Kamiński i jesteśmy na podium.

Turniej wygrywa Widok Skierniewice pokonując w finale Motor Lubli 3:0

Najlepszym zawodnikiem naszej drużyny zostaje uznany Kacper Kamiński, do drużyny Gwiazd Turnieju trafia nasz zawodnik Piotr Niemyjski.

Skład drużyny: Kacper Kamiński, Adam Ratajczyk, Piotr Niemyjski, Hubert Sobieraj, Mateusz Jeliński, Sebastian Pielak, Mateusz Dąbrowski, Antoni Borys, Szymon Różycki, Jakub Namiota, Jakub Jasiński, Jakub Włostowski.

Nasi chłopcy po raz kolejny udowodnili że należą do najlepszych drużyn tego rocznika w Polsce i są w stanie rywalizować i wygrywać z każdym przeciwnikiem. Jako jedyna drużyna nie przegrali meczu na boisku (mała wpadka w karnych z Motorem). Chłopcy serce nam rodzicom rośnie z radości jak oglądamy jak gracie i osiągacie swoje mniejsze i większe sukcesy.

Gratulacje !!!!!!!!

• Komentarzy [0]
• czytano: [851]
• DO